RAM gaśnie

Witam

Jak w temacie może ktos się z czyms takim spotkał, juz kilkakrotnie zdarzyło mi sie coś takiego że w czasie jazdy, najczęściej jak zwolnie tak dzieś na pierwszym biegu gaśnie silnik, ale po przełaczeniu na N i odpaleniu jest ok i zapala tez normalnie. Niewiem czym to może byc spowodowane. Słyszałem że jak jest w dodgu Ram-ie za mało oleju w skrzyni biegów potrafi zgasnąć ale wcześńiej przed wymianą oleju tez mi się to zdarzyło pare razy.

Zastanawiam się czy może miec na to wpływ że świece są od nowości a mam przejechane 63 tyś mil.

Pozdrawiam

Krzysiek

Tritrans

Witam

Jak w temacie może ktos się z czyms takim spotkał, juz kilkakrotnie zdarzyło mi sie coś takiego że w czasie jazdy, najczęściej jak zwolnie tak dzieś na pierwszym biegu gaśnie silnik, ale po przełaczeniu na N i odpaleniu jest ok i zapala tez normalnie. Niewiem czym to może byc spowodowane. Słyszałem że jak jest w dodgu Ram-ie za mało oleju w skrzyni biegów potrafi zgasnąć ale wcześńiej przed wymianą oleju tez mi się to zdarzyło pare razy.

Zastanawiam się czy może miec na to wpływ że świece są od nowości a mam przejechane 63 tyś mil.

Pozdrawiam

Krzysiek

Tritrans

identyczny objaw mam przy baaaardzo niskim stanie gazu. Po zatankowaniu gaśnięcie znika.

Nie wiem jak w ramach ale w chevrolecie 5,7 w blazerze miałem taki objaw w zimie jak dolot czerpał powietrze z zewnątrz w lecie ok ale w zimie zeby mu sie nie gasło musiał łykac powietrze z komory silnika .

Problem z gazem lub czujnik położenia wału. Mam to samo i wymiana świec nic nie dała. Wg. mnie to LPG. Zmien filtry i zrób przegląd gazu. Może parowniki siadają, u mnie na LPG zaczyna szarpac na wolnych, nieznacznie, bo prawie niezauważalnie, ale czasem przytnie i zgaśnie.

Właśnie gaz mam zatankowany na full, co do wymiany filtrów to tylko gazu bo faktycznie juz mają z pół roku ale filtr powietrza jest świerzuteńki. Jak powoli jade to wydaje mi sie jak by nierówno pracował takie delikatne szarpania,ale na benzynie dzieje się to samo czyli można by wykreślic gaz oczywiście nie jest powiedziane ze gasniecie jest spowodowane tym samym co delikatne szarpanie. Niemniej jednak w poniedziałek jade wymienić filterki i zobaczymy.

Problem z gazem lub czujnik położenia wału. Mam to samo i wymiana świec nic nie dała. Wg. mnie to LPG. Zmien filtry i zrób przegląd gazu. Może parowniki siadają, u mnie na LPG zaczyna szarpac na wolnych, nieznacznie, bo prawie niezauważalnie, ale czasem przytnie i zgaśnie.

Ja jak tylko wszedł zimowy gaz to wyjąłem z auta parownik i go rozebrałem bo czasem nie dało się jechać . I okazało się ze cały parownik zaklejony był czarnym syfem takim jak lepik który przytykał to mógł . Wyczyściłem poskładałem i zaczęło wszystko jechać jak młody bóg.

I u mnie było tak ze jak deptałem to jakoś tam ten gaz się przedostawał a na wolniejszych obrotach nie potrafił się już przebić przez ten syf .

Ale ja dosyć często zmieniam filterki od gazu ostatnio to były jak nowe szkoda było wywalac. No i takie szarpanie przy delikatnej jeżdzie jest też na bęzynie, więc ??

Generalnie nie robi problemu że raz na tydzień lub 4 dni zgaśnie ale co będzie jak to cos poważniejszego i za jakis czas bedzie jeszcze gorzej.

Ale ja dosyć często zmieniam filterki od gazu ostatnio to były jak nowe szkoda było wywalac. No i takie szarpanie przy delikatnej jeżdzie jest też na bęzynie, więc ??

Generalnie nie robi problemu że raz na tydzień lub 4 dni zgaśnie ale co będzie jak to cos poważniejszego i za jakis czas bedzie jeszcze gorzej.

Czujnik położenia wału może szaleć. Do mojego rocznika to 180zł chyba.

Witam

Zrobiłem kluczykowanie i wyskoczyły mi następujące błedy:

P 1404

P 0406

P 0868

Jeśli mógł bym prosic o rozszyfrowanie to był bym bardzo wdzięczny, co prawda znalazłem jakies kody błedów ale chyba do F-a nie wiem czy ma to takie samo zastosowanie co do Rama.

Ściągnąłem sobie manuala gdzies go znalazłem na stronie ale nie znalazłem tam kodu błedów Sebastian Podawał że strona 900 cos ale mi sie kończy na stronie 600.

Może ktoś ma dostęp do kodów błedów i mógł by wrzucic żeby to sobie gdzies na pulpicie zapisac.

Pozdrawiam

Tritrans

Witam

Zrobiłem kluczykowanie i wyskoczyły mi następujące błedy:

P 1404

P 0406

P 0868

Jeśli mógł bym prosic o rozszyfrowanie to był bym bardzo wdzięczny, co prawda znalazłem jakies kody błedów ale chyba do F-a nie wiem czy ma to takie samo zastosowanie co do Rama.

Ściągnąłem sobie manuala gdzies go znalazłem na stronie ale nie znalazłem tam kodu błedów Sebastian Podawał że strona 900 cos ale mi sie kończy na stronie 600.

Może ktoś ma dostęp do kodów błedów i mógł by wrzucic żeby to sobie gdzies na pulpicie zapisac.

Pozdrawiam

Tritrans

P1404 EGR Valve Closed Pintle Position

P0406* EGR Position Sensor Volts Too High

P0868 Trans Fluid Press Low

W razie czego to:

http://www.edgeproducts.com/product_images/customer_support_article-pdf-39.pdf

Pomagas dla Abtarstera jak pomógł. ;-)

Pozwolę sobie przypominać o pomagasach. 8-)

Witam

........

Tritrans

jak bedziesz zamawial ( a bedziesz ;-) ) to zamów drugi dla mnie , jakoś sie wywdzięcze :mrgreen:

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/04-05-06-07-08-DODGE-RAM-5-7-LITER-HEMI-EGR-VALVE-MOPAR-_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem5addc374aeQQitemZ390267630766QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories#ht_2540wt_1007

No i w zasadzie wiem co jest napisane i tyle o ile dobrze rozumiem to cos z EGR-em ale wiem ze mam walniętą sondę lambda i może dlatego pokazuje jakis błąd na EGR-ze a co do ostatniego to za chiny nie umiem tego rozszyfrowac może za mało płynu w skrzyni ??

Moze ktos z Angielskim a w dodatku technicznym się wypowie.

Pozdrawiam

Trans Fluid Press Low

Ciśnienie oleju w skrzyni zbyt małe.

Transmission Fluid Pressure Low.

Wg. mnie tak to brzmi.

Witka.

Za wysokie napiecie na egr-e. mysle ,że dlatego gaśnie.

przerabiałem to jakis czas temu

Czyli mam ten EGR do wymiany czy nie? Może tylko czujnik wymienić i bedzie wszystko ok ?

no i jak z tą skrzynią za mały poziom płynu, czy za słabe cisnienie na pompie ?

jakis hamerykański technik by sie przydał.

Ale żeby była jasnośc od ostatniego zgaśniecia zrobiłem jakies 500 km i nie zgasl ani razu bardziej mnie zastanawia ten niski poziom oleju w skrzyni bo na zimnymmam tak minimalnie ponad "cold" a na ciepłym jest tak samo może faktycznie za mało tego oleju.

A tak jak napisałem na poczatku kiedys jakiegos mechaniora spotkałem śmigał Ramem i spytałem jaki ma poziom płynu w skrzyni, bo wtedy miałem te problemy ze skrzynią, to włanie on powiedział ze jak jest za mały poziom oleju w skrzyni to Ramik lubi zgasnąć.

Z tymi błędami to jest też tak że wywala błędy np egr , sonde i inne właśnie po tym jak ci np zgaśnie i komp wtedy wariuje bo tak do końca nie kuma czemu to zgasło .

Ja miałem w Tahoe zrypaną pompe paliwa i na benzynie niemalże nie potrafił jechać .

Resetowanie błędów było do pierwszego złego podania paliwa przez pompe i wtedy wywalało 4 różne błędy miedzy innymi sonde , egr , za bogata mieszankę i coś tam jeszcze ale o pompie komp nic nie wspominał.

Gość co podpinał kompa od razu by chciał to wszystko wymieniać i powoli eliminować ( koszty bezensowne ) .

A finalnie po wymianie pompy paliwa i zresetowaniu kompa błędy zniknęły i już się nie pojawiły .

Tak więc w wielu przypadkach wiele błędów wywalanych przez kompa jest efektem czegoś tam co nie domaga .

I może faktycznie u ciebie ma na to wpływ ten poziom oliwy w skrzyni .

Jest za mały ramik gaśnie a komp świruje i wywala błędy .

... no a co z tym czujnikiem położenia wału, bo nikt się nie odniósł do tego. Jeśli nie jest to możliwe to niech ktoś to powie, bo to wg. mnie jedna z możliwych opcji.

a przypomniałem co u mnie wywalało jeszcze - czujnik spalania stukowego .

Jak pisałem finalnie była to mompa i jej niepoprawne działanie zakłucąło prace silnika i tych wszystkich czujników .

Ale opisąłem to tylko i wyłacznie na bazie swoich doświadczeń z TAHOE .

No i dziś dopadło mnie to zdarzenie na skrzyżowaniu niestety. Zgasł i przez dobre 2 minuty nie mogłem go odpalić. Czasem tak jest, że odpala od ręki, a czasem dłużej, ale tak długo jeszcze się nie męczyłem nigdy przedtem. Na kompie u Dareckiego kiedyś wywalił mi błąd o zaniku iskry na wielu świecach.

No i dziś dopadło mnie to zdarzenie na skrzyżowaniu niestety. Zgasł i przez dobre 2 minuty nie mogłem go odpalić. Czasem tak jest, że odpala od ręki, a czasem dłużej, ale tak długo jeszcze się nie męczyłem nigdy przedtem. Na kompie u Dareckiego kiedyś wywalił mi błąd o zaniku iskry na wielu świecach.

łącze sie w bólu ;-) , u mnie do tej pory nie zdiagnozowano tej usterki , nauczylem sie z tym zyc i juz nie wolam za kazdym razem lawety :mrgreen:

mam wrazenie ze u mnie zaczął sie problem po wymianie swiec , a dokladniej majstrowaniu przy przewodach od cewek , zeby dostac sie do swiec ( wybuchla niedlugo potem jedna z cewek )

ale to tylko dywagacje lamera :mrgreen:

No i dziś dopadło mnie to zdarzenie na skrzyżowaniu niestety. Zgasł i przez dobre 2 minuty nie mogłem go odpalić. Czasem tak jest, że odpala od ręki, a czasem dłużej, ale tak długo jeszcze się nie męczyłem nigdy przedtem. Na kompie u Dareckiego kiedyś wywalił mi błąd o zaniku iskry na wielu świecach.

 

łącze sie w bólu ;-) , u mnie do tej pory nie zdiagnozowano tej usterki , nauczylem sie z tym zyc i juz nie wolam za kazdym razem lawety :mrgreen:

mam wrazenie ze u mnie zaczął sie problem po wymianie swiec , a dokladniej majstrowaniu przy przewodach od cewek , zeby dostac sie do swiec ( wybuchla niedlugo potem jedna z cewek )

 

ale to tylko dywagacje lamera :mrgreen:

kurde chyba sprzedam sprzęta zanim nas takie przypadłości dopadną ;-) a znając życie pewnie tak będzie że dopadną hehe.

2.5 roku bez usterki to i tak długo, no cóż, coś trzeba zainwetować jak w każdą używaną maszynę.

2.5 roku bez usterki to i tak długo, no cóż, coś trzeba zainwetować jak w każdą używaną maszynę.

nie no wiadomo...to taki żart był ;-)

2.5 roku bez usterki to i tak długo, no cóż, coś trzeba zainwetować jak w każdą używaną maszynę.

 

nie no wiadomo...to taki żart był ;-)

z drugiej strony , kazde unieruchomienie auta przez system , powinno byc uwidocznione kodami błędow - A NIE JEST !!

Lubie moj amerykancki karawan ;-) , ale myśle ze produkcje skośnych sa bardziej dopracowane