Jonko Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 postępuje postępuje, jeszcze jak się dowiedziałem, że jest III gen. przed liftem z tym silnikiem to już w ogóle nie wyobrażam sobie innego następnego RAMa :lol: Chodzi o STR10 ? Czy 8.3 Magnum V10 do Heavy Duty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abtarster Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 postępuje postępuje, jeszcze jak się dowiedziałem, że jest III gen. przed liftem z tym silnikiem to już w ogóle nie wyobrażam sobie innego następnego RAMa :lol: Chodzi o STR10 ? Czy 8.3 Magnum V10 do Heavy Duty ? Chodzi o 8.0 Magnum ( taki jak u bulla). Z tego co się orientuję to 8.3 właśnie są w SRT ?? czy się mylę ? Cytuj Kiedyś '05 Dodge RAM 1500 Hemi, Laramie. Obecnie...Krajsler Grand Wojadżer :D http://kamar-tech.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Tak , chodzi o 8.0L Magnum . Popularnie amerykanie mówia na niego po prostu V10 a na RAMa SRT10 mówi się SRT10 ;-) 3 gen V10 jest fajna bo to już 3 gen z wszystkimi jej plusami a prostota prawie taka jak w 2gen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Noooo. W końcu po długim okresie bezczynności, oczekiwania i różnych problemów zabrałem się za mojego bombowca. Oczwiście Ramik wylądował na podnośniku u Dareckiego. Poza wieloma różnymi mniej lub bardziej ważnymi duperelkami do roboty był sam silnik. Dziwne dźwięki dobiegały z jego wnętrza. Różni magicy/spece go słuchali i oglądali i stawialai przeróżne diagnozy. Darek od razu zadecydował , że wyciągamy silnik i rozbieramy ... no i miał rację. Jakiś idiota amerkanin najwyraźniej zapomniał że do samochodu poza benzyną trzeba lać jeszcze olej (i zmieniać filtr) no i zatarł cały silnik. Wszystkie panewki do wymiany, wał korbowy , wałek rozrządu także wymieniam na nowy, a tym samym cały rozrząd . Wszędzie mazut - pozostałości po przepalonym oleju. O dziwo po zatarciu RAM jeździł i miał się całkiem dobrze ... nawet nienajgorzej się zbierał. Wał korbowy miał już luzy . Wot amjerykanca tjechnika :twisted: . Ciekawe ile by jeszcze przejeździł. W sumie to i tak chciałem przy napływie gotówki motać silnik więc co za różnica czy jest zatarty czy nie. Tak więc V10 dostanie nowy performancowy rozrząd. Wałek będzie na pewno jakiś agresywniejszy, ale jeszcze nie wiem jaki, na razie zagłębiam się w net i poszukiwania odpowiednich informacji. Z perfomensu to jeszcze zakupię dzwignie zaworowe (rolkowe), reszta będzie jak fabryczna. No chyba, że wałek będzie wymagał lepszych sprężyn i kompensatorów hydraulicznych, ale to się zobaczy. Nie miałem za bardzo czasu, ale w ciągu kilku dni wstawię zdjęcia rozebranego i zdemolowanego V10 :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 6 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Jak już by Ci się całkiem rozkraczył to prawdopodobnie miałbyś coś na wzór MDSu, tylko, że silnik by ciągnął na 5 cylindrach a nie 4. To jest właśnie piękne, że nawet jak silnik jest w rozsypce to i tak jedzie całkiem sprawnie, że sam nie masz pewności co mu jest czy to duperela, czy może remont. Niestety ty masz pecha, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;-) Twój V10 wku...ił się na ciebie i przyspieszył "operację tuning" :-D Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 W zasadzie to wcześniejsza kiepska sytuacja finansowa zmusiła mnie do wyczekiwania, nawet miałem kilka razy zamiar sprzedać mojego RAMa. No , ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Plusem niewątpliwie jest to, że do wymiany jest wszystko i pomimo iz pociąga to sa sobą duże koszta to silnik będzie jakby był nowy. A poza tym mocniejszy, bo z performancowym rozrządem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheriff Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zresztą co tu gadać najlepszy wpływ na dzwięk ma pojemność . V8 z jakiegoś tam ałdi w życiu nie będzie tak brzmiało jak choćby wielkolitrażowa I6 ... na przykład cummins czy inna ciężarówka Jeśli zaś chodzi o silniki rzędowe to nic jednak się nie równa z dźwiekiem wielkolitrażowego wolnoobrotowego V12 bez kolektórów wydechowych :twisted: Oczywiście na pierwszym mniejscą są silniki gwiazdowe . cosik mi o tym wiadomo.. kiedyś byłem mechanikiem, zaczynałem od ciężarówek i autobusów a skończyłem na lokomotywach i ich boskich silnikach R6 (13 litrów) V12 (27 litrów) i V16 (36 litrów) a moc niewielka za to co za moment :)22 Cytuj Dodge Ram'98 3500 HD CTD czarno go widzę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Sebastian O. Opublikowano 26 Października 2016 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2016 czy może ktoś zna dalszą historie Pawła Rama V10 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.